Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku zajął się skargą burmistrza Wasilkowa na rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody podlaskiego w sprawie odwołania ze stanowiska dyrektora szkoły w Studziankach Jadwigi Piotrowskiej.
Na początku sierpnia burmistrz Wasilkowa odwołał ze stanowiska dyrektora Jadwigę Piotrowską. To pokłosie afery, która wybuchła w placówce. Część grona pedagogicznego zarzuciło ówczesnej przełożonej, że dopuściła się wobec nich „zachowań noszących znamiona mobbingu”, a jej „niektóre działania mogły wypełniać również znamiona stalkingu”. Chodziło m. in. o rozmowy dyscyplinujące, które rzekomo miały odbywać się „w małych pomieszczeniach, bez okien, co powodowało dyskomfort, strach i poniżenie”.
Po takich rozmowach nauczyciele byli roztrzęsieni, płakali, mieli ogromny problem z prowadzeniem lekcji. Skutkowało to w późniejszym czasie przyjmowaniem leków uspokajających i na nadciśnienie, bólem brzucha, wymiotami, drżeniem rąk - opisano we wniosku o odwołanie Jadwigi Piotrowskiej.
Zaniepokojeni sytuacją w placówce byli też niektórzy rodzice. Według nich atmosfera w szkole była na tyle zła, że udzielała się nawet dzieciom.
Z zarzutami nie zgadzali się niektórzy nauczyciele, rodzice i samorządowcy, którzy stanęli w obronie dyrektorki. Zarządzenie burmistrza w sprawie odwołania Jadwigi Piotrowskiej unieważnił wojewoda. Włodarz miasta rozstrzygnięcie zaskarżył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Zobacz też: Starcie przy wasilkowskim magistracie. Chodzi o aferę w jednej ze szkół [WIDEO, FOTO]
WSA przedwczoraj wydał orzeczenie w tej sprawie. Sąd uchylił rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody. Wyrok jest nieprawomocny, służy od niego jeszcze skarga kasacyjna do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Burmistrz Wasilkowa do sądu zaskarżył także rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody dotyczące ogłoszenia konkursu na nowego dyrektora szkoły w Studziankach. Obecnie placówką kieruje osoba powołana do pełnienia obowiązków dyrektora. Taką możliwość przewiduje Prawo oświatowe.
Jadwiga Piotrowska dyrektorem Publicznej Szkoły Podstawowej w Studziankach została we wrześniu 2018 roku. Wcześniej, przed objęciem funkcji, była radną miejską w Wasilkowie i działała w klubie popierającym ówczesnego burmistrza. W związku z wygraniem konkursu złożyła mandat. Jeszcze w tym samym roku, startując z list PiS-u, została radną powiatu białostockiego (ponieważ szkoła nie podlega pod powiat, mogła łączyć mandat ze stanowiskiem).
(mik)