W kwietniu w pobliżu Nowodworc znaleziono ludzką kość. O sprawie powiadomiono policję, a dalsze poszukiwania doprowadziły do odkrycia niekompletnego szkieletu. Wiadomo już do kogo należały i z jakiego okresu pochodzą szczątki.
Policję poinformował leśniczy z Nadleśnictwa Supraśl. Biegły z zakresu medycyny sądowej potwierdził, że odnaleziono ludzką kość.
- W wyniku dalszych poszukiwań został odnaleziony niekompletny szkielet. Biegły stwierdził, że należał on najprawdopodobniej do młodego mężczyzny w wieku do 17 lat. Określono również, że szczątki mają około 70 lat - powiedziała portalowi Knyszynska.eu mł. asp. Katarzyna Zarzecka, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku.
Szkielet pochodzi więc prawdopodobnie z okresu II wojny światowej bądź czasów powojennych. Jak wynika z ustaleń śledczych, a także z relacji okolicznych mieszkańców, możliwe, że w miejscu odnalezienia kości w przeszłości dokonywano pochówków.
- Sprawa została już umorzona. Decyzją prokuratora szczątki mogą być pochowane - dodaje mł. asp. Katarzyna Zarzecka.
Pogrzebem szczątek młodego mężczyzny zajmie się Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Wasilkowie.
To nie pierwsze takie znalezisko w okolicach Nowodworc. W 2018 roku podczas budowy drogi Białystok - Supraśl odkryto 165 ciał.
Czytaj więcej: W miejscu dawnego pochówku stanęła tablica i krzyże [FOTO]
(mik)