Wczoraj na drogach województwa podlaskiego doszło do czterech wypadków, w których ranne zostały dwie osoby, a dwie zginęły. Rano korkowała się krajowa „ósemka” po dwóch kraksach. Po 15 dostawczak wypadł z drogi pod Katrynką, gubiąc towar.
Ostatecznie zdarzenie drogowe z Sokółki z udziałem wozu strażackiego zostało zakwalifikowane jako kolizja. W tej sprawie prowadzone są czynności wyjaśniające.
CZYTAJ W PORTALU iSokolka.eu: Wypadek na Grodzieńskiej w Sokółce. To cud, że nic się tak naprawdę nikomu nie stało [WIDEO, FOTO]
Wczoraj o godzinie 13.49 policjanci dostali informację o zdarzeniu drogowym w Wysokiem Mazowieckiem na ulicy Warszawskiej. Ze wstępnych ustaleń wynikało, iż 20-letni kierowca audi w trakcie manewru wyprzedzania, zderzył się z rowerzystą, który zginął na miejscu. Wstępne badanie kierowcy audi wykazało, że był trzeźwy.
Do kolejnej tragedii doszło o 18.17 w miejscowości Wyszki-Topczewo (powiat bielski). 61-letni kierowca audi na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do rowu, uderzył w drzewo, a następnie wypadł z samochodu. Został przygnieciony przez samochód i poniósł śmierć na miejscu.
Wczoraj przed godziną 16 w pobliżu Katrynki na DK 8 dostawczak wypadł z jezdni i uderzył w drzewo, gubiąc towar. Na szczęście nikt w tym zdarzeniu nie ucierpiał.
Fot. Facebook/Kolizyjne Podlasie
Również i dziś na drogach panować będą trudne warunki jazdy. Będzie padało przez cały dzień. Według prognoz na przejaśnienia będzie można liczyć dopiero w niedzielę rano.
(pb)