Przebywając na zwolnieniu lekarskim można spodziewać się sprawdzenia przez pracodawcę, lub ZUS czy faktycznie tego zwolnienia się potrzebuje. Właściciel firmy ma prawo do kontroli pracownika deklarującego niezdolność do pracy, jeśli zgłasza do ubezpieczenia chorobowego powyżej 20 ubezpieczonych.
W pierwszym półroczu tego roku w województwie podlaskim Zakład Ubezpieczeń Społecznych zakwestionował wypłatę świadczeń chorobowych na kwotę ponad 90 tys. zł. To prawie 8 tys. mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Spadła również liczba osób, które ZUS pozbawił prawa do zasiłku. W tym roku wydano 93 decyzje wstrzymujące dalszą wypłatę świadczenia, co stanowi 70 proc. zeszłorocznej liczby (153). W pierwszym półroczu tego roku białostocki Oddział ZUS przeprowadził 2,5 tys. kontroli osób, które korzystały ze zwolnienia lekarskiego. Było to o blisko o 700 mniej niż w tym samym okresie roku ubiegłego.
Do czasu powszechnego wejścia w użycie elektronicznego zwolnienia lekarskiego, co stanie się 1 grudnia 2018 r., Zakład Ubezpieczeń Społecznych ma obowiązek obniżyć o 25 proc. świadczenie, wszystkim tym, którzy w ciągu siedmiu dni nie dostarczą zwolnienia do pracodawcy lub ZUS-u. Świadczenie jest obniżane za każdy dzień zwłoki, począwszy od ósmego dnia zwolnienia. W I półroczu tego roku w województwie podlaskim Zakład obniżył z tego tytułu świadczenia chorobowe o kwotę 26,6 tys. zł.
Łącznie, w I półroczu 2018 r. Oddział ZUS w Białymstoku wstrzymał bądź obniżył świadczenia chorobowe na kwotę 990 tys. zł.
opr. (pb)