Policjanci wyeliminowali z ruchu drogowego 9 nietrzeźwych kierowców. Teraz grozi im do dwóch lat więzienia.
Tylko w miniony weekend na terenie powiatu białostockiego policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku zatrzymali 9 kierowców, którzy prowadzili na „podwójnym gazie". Pierwszy z nich wpadł w ręce mundurowych w piątek, tuż przed 17. Policjanci z białostockiego Oddziału Prewencji, zatrzymali do kontroli kierowcę BMW. Podczas kontroli badanie alkomatem wykazało się, że 46-latek miał blisko promil alkoholu w organizmie.
Kolejny nieodpowiedzialny kierowca to 72-letni białostoczanin, który został zatrzymany w sobotę po 7. Policjanci z białostockiej drogówki podczas kontroli drogowej fiata ujawnili w nim nietrzeźwego kierowcę. Badanie alkomatem wykazało blisko promil alkoholu w jego organizmie.
W sobotę przed 22 policjanci z Komisariatu Policji w Łapach zauważyli kierowcę skody, który w rejonie dworca jechał całą szerokością jezdni. Mundurowi postanowili sprawdzić, co jest powodem takiej jazdy. Już po chwili okazało się, że 53-letni kierowca miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie.
W niedzielę o 11 policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku otrzymali zgłoszenie o kolizji drogowej na osiedlu Słoneczny Stok. Na miejscu zdarzenia, mundurowi ustalili, że 38-letni białostoczanin kierując skuterem, najechał na tył innego pojazdu. Wstępne badanie alkomatem wykazało, że 38-latek miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Nietrzeźwym rekordzistą okazał się 59-letni kierowca audi. Mężczyzna został zatrzymany do kontroli w miejscowości Koźliki. Badanie alkomatem wykazało blisko 3 promile alkoholu w jego organizmie. Wszyscy kierowcy, którzy posiadali uprawnienia do kierowania, natychmiast stracili prawo jazdy.
Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności - czytamy na stronie bialystok.policja.gov.pl.
opr. (mik)