Sąd Okręgowy w Białymstoku wydał w środę wyrok w sprawie dwóch mężczyzn oskarżonych o zabójstwo 80-letniej mieszkanki Czarnej Białostockiej. Orzeczenie jest nieprawomocne.
Przypomnijmy, do bulwersującej zbrodni doszło tuż po świętach Bożego Narodzenia w 2018 roku. 27 grudnia Jakub W. i Radosław J., obaj uprzednio karani, pojawili się w mieszkaniu 80-letniej kobiety. Chcieli ukraść posiadane przez nią pieniądze i wyroby tytoniowe. Obezwładnili seniorkę poprzez rzucenie jej na łóżko, związanie rąk z tyłu tułowia i zakneblowanie ust. Przytrzymywali pokrzywdzoną w sposób uniemożliwiającym poruszanie i dociskali knebel w głąb jamy ustnej. W ten sposób spowodowali u niej zamkniecie światła dróg oddechowych z dociśnięciem korzenia języka do tylnej ściany gardłowej, liczne otarcia naskórka w obrębię twarzy, wybroczyny podspojówkowe, naddarcie prawej małżowiny usznej i wylewy krwawe w mięśniówce języka. Obrażenia spowodowały zgon 80-latki wskutek gwałtownego uduszenia. Łupem przestępców padła nieustalona ilość papierosów.
W styczniu 2019 policja zatrzymała jednego z podejrzanych o zabójstwo w Czarnej Białostockiej. Do prokuratury osobiście zgłosił się też drugi z mężczyzn, który mógł brać udział w całym zdarzeniu. Śledczy postawili Jakubowi W. i Radosławowi J. zarzut zabójstwa w związku z rozbojem. To typ kwalifikowany przestępstwa, za które kodeks karny przewiduje surowszą odpowiedzialność. Jednocześnie przyjęto, że mężczyźni działali wspólnie i w porozumieniu z bezpośrednim zamiarem pozbawienia życia kobiety.
W środę obaj mężczyźni usłyszeli wyrok. Sąd Okręgowy w Białymstoku uznał ich za winnych popełnienia zbrodni. Jednocześnie nie zgodził się z tezą prokuratury, że sprawcy działali w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia seniorki. W ocenie sądu w sprawie mamy do czynienia z zamiarem ewentualnym. Oznacza to, że mężczyźni przewidywali i godzili się na to, że ich działanie może spowodować zgon pokrzywdzonej.
Sąd każdemu z oskarżonych wymierzył karę po 15 lat pozbawienia wolności. Zwolnił ich też od ponoszenia kosztów sądowych.
Wyrok jest nieprawomocny. Oskarżeni przebywają cały czas w tymczasowym areszcie. W środę sąd przedłużył stosowanie tego środka zapobiegawczego.
Jakubowi W. i Radosławowi W. groziło nie mniej niż 12 lat więzienia, kara 25 lat pozbawienia wolności albo dożywocie.
(mik)