Trzeba pomagać ludziom i trzeba to robić - jeśli wiemy, że człowiek cierpi, stracił w życiu wszystko co miał, na co pracował, został bez niczego - mówi Aneta Kryszczyńska-Jurek z Klubu Kobiet Czarnodziejki z Czarnej Wsi Kościelnej. Dziś w Sokółce odbywa się akcja pomocy pogorzelcom z Polanek.
Państwo Kurzowie 14 września br. stracili w pożarze dom. Obecnie mieszkają kątem u rodziny. Najbardziej potrzebują pieniędzy i materiałów budowlanych, by odbudować swoje lokum. W akcję pomocy pogorzelcom zaangażowało się wiele osób dobrej woli. Skrzyknęli się i przygotowali dzisiejszą imprezę.
- Do Sokółki przywiozłyśmy przygotowane przez nas ciasta, smalczyk ze swojskim chlebem, ogórki. Mamy też zabawki dla dzieci podarowane przez koleżankę, która szyje je własnoręcznie. Są tu także nasze regionalne produkty, soki i kosmetyki, tworzone przez panią z Czarnej Wsi Kościelnej - dodaje Aneta Kryszczyńska-Jurek.
Każdy mógł nabyć ciasta lub zabawki, składając do puszki datek na rzecz poszkodowanych.
- U nas wystarczy rzucić hasło i dziewczyny zawsze są zwarte i gotowe. Jeżeli któraś nie może, to przekazuje albo pieniądze, albo dowozi ciasto. Zawsze jest nas kilka, które jadą i pomagają. W dzisiejszą akcję zaangażowały się nie tylko dziewczyny z Czarnej Wsi Kościelnej i Czarnej Białostockiej ale też nasze koleżanki z Białegostoku, które także dostarczyły tu ciasta - tłumaczy przedstawicielka Czarnodziejek.
Wpłaty na pomoc pogorzelcom z Polanek można dokonywać na konto bankowe:
BANK SPÓŁDZIELCZY W SOKÓŁCE
NRB 38 8093 0000 0010 2313 3000 0010
MARIA KURZA
POLANKI 3
16-100 SOKÓŁKA.
(pb)