Do gorszących scen doszło wczoraj w nocy podczas obrad sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka, która debatowała nad projektem ustawy o Sądzie Najwyższym. Krzyki, zabieranie mikrofonów, gaszenie świateł na sali, a wszystko to na oczach dziennikarzy. Naprzeciw stołu prezydialnego bardzo aktywny był Krzysztof Truskolaski, poseł Nowoczesnej, syn prezydenta Białegostoku Tadeusza.
Nowoczesna najpierw chciała zablokować prace komisji, zgłaszając około 1000 poprawek. Później próbowała wymusić na przewodniczącym Stanisławie Piotrowiczu ogłoszenie przerwy, by... zapoznać się z tymi poprawkami. Wniosek został odrzucony.
Poseł Lubnauer : prosze o odroczenie posiedzenia bo musimy zapoznać sie z własnymi poprawkami
— Jolanta Szczypinska (@JSzczypinska) 19 lipca 2017
Z każdą chwilą atmosfera na sali była coraz bardziej napięta. W pewnym momencie doszło do tego, że grupa posłów tłoczyła się przy stole prezydialnym, krzycząc i wszczynając tumult. Wśród nich był właśnie Krzysztof Truskolaski.
Historyczna już scena z prac Komisji Sprawiedliwości nad poprawkami do projektu ustawy o SN - dwa ujęcia. pic.twitter.com/tGcD8xwlXa
— Kamil Zaradkiewicz (@zaradkiewicz) 20 lipca 2017
Poseł, który wyrwał mikrofon przewodniczącemu komisji to syn prezydenta Białegostoku Krzysztof Truskolaski z N pic.twitter.com/FLlDZUeyeA
— Irena Szafrańska (@ISzafranska) 19 lipca 2017
Tego jeszcze w historii polskiego sejmu nie było Nowy Shogun @Piotr_Misilo i histeryczny płacz opozycji! Całośćhttps://t.co/BUTqGeCJ2k pic.twitter.com/hYVzfwVcFA
— Masakracja (@MASAKRACJApl) 20 lipca 2017
Próby zablokowania prac komisji na niewiele się jednak zdały. Poprawki opozycyjnych partii (w sumie było ich około 1300) zostały odrzucone en bloc. Poprawki PiS komisja przyjęła.
#Ciamajdan2 na jednym obrazku pic.twitter.com/PF3ZEZFKAD
— Paweł Rybicki (@Rybitzky) 19 lipca 2017
W polityczny spór zaangażowany jest także sam prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski - świadczy o tym chociażby jego zaangażowanie na Twitterze. Więcej jest tam postów odnoszących się do walki opozycji z PiS-em niż spraw związanych ze stolicą województwa podlaskiego.
W ostatnią niedzielę Tadeusz Truskolaski wspierał syna uczestnicząc wraz z nim w warszawskiej manifestacji KOD i opozycji przed Sejmem.
Są miejsca gdzie po prostu trzeba być, jeżeli chce się spokojnie patrzeć w lustro. #FrontDemokraryczny @KTruskolaski pic.twitter.com/Hg5CMi3VBE
— Tadeusz Truskolaski (@TTruskolaski) 16 lipca 2017
Do tematu wrócimy.
(pb)